Pogaństwo zdaje się wracać do Devon w Anglii – stwierdza Joseph Shaw w swoim blogu na portalu „Life Site News”. Przykładem tego jest wandalizm, z jakim spotkał się pomnik św. Bonifacego, męczennika z VIII wieku, który nawracał Germanów i zginął we Fryzji w roku 745. Znajdujący się w miasteczku Crediton pomnik został oszpecony namalowanymi sprayem hasłami „Bóg umarł”, „Pogańska sprawiedliwość” oraz satanistycznym symbolem pentagramu.

„Miejscowa gazeta opisuje napastników jako anarchistów, co może być słusznym określeniem, ale wydaje się, że zamiarem jest odwrócenie uwagi od głównego punktu: że ten wandalizm nie ma nic wspólnego z zamieszkami w Stanach Zjednoczonych czy w Londynie, ale jest przejawem miejscowej antychrześcijańskiej nienawiści” – pisze Shaw.

Autor zwraca uwagę na fakt, że południowo-zachodnia Anglia jest skupiskiem neopogaństwa, którego głównym centrum wydaje się być Glastonbury – na północny wschód od Crediton, gdzie zdewastowano pomnik św. Bonifacego. To neopogaństwo w swojej bardziej wojowniczej odmianie według autora jest „osobliwą kombinacją (...) ateizmu, pogaństwa i satanizmu”.

Ci neopoganie nie są „marzycielskimi miłośnikami natury”, ale „żywią oni często głęboką antypatię do chrześcijaństwa”, z czego zdają sobie doskonale sprawę katolicy w tej części Anglii. Choć ataki na symbole chrześcijańskie, „a nade wszystko katolickie” nie są niczym nowym, to świeckie media nie mówią o tym, „iż chrześcijanie są celem długotrwałej, jeśli nawet utrzymywanej na niskim poziomie, kampanii fizycznej i duchowej przemocy: kradzieży, wandalizmu i świętokradztwa”.

Shaw podkreśla, że system politycznej poprawności, w którym chrześcijanie są traktowani „jako agresorzy, nie ofiary”, sprawia, że takie ataki nie spotykają się z wystarczającą uwagą. Nawet jeśli dotyczą one mniejszości etnicznych, co może sprawić, że ich wołanie o pomoc, spotka się z lekceważeniem, bo przeczy przyjmowanej wizji świata. Jak stwierdza autor: „Zastanawiam się, czy kiedykolwiek był czas w historii, kiedy ideologia tak skutecznie zniekształcała to, o czym się donosi, mówi i uważa za ważne”.

Skutkuje to odwracaniem głowy przez media i władze, kiedy „zły typ ofiar jest atakowany przez zły typ przestępców”. Niestety dotyczy to także prześladowania chrześcijan np. w byłych brytyjskich koloniach i milczenia nie tylko duchownych Kościoła anglikańskiego, ale także hierarchów katolickich.

 

jjf/LifeSiteNews.com