Kathy Folan i jej syn, który urodził się w wyniku gwałtu, dali mocne świadectwo na rzecz obrony życia nienarodzonych na demonstracji amerykańskich „pro-liferów” Walk for Life West Coast, która odbyła się 25 stycznia tego roku w San Francisco.

 

Zarówno matka, jak i jej dorosły już syn, podkreślili, że nie można być prawdziwym obrońcą życia, jeśli robi się wyjątki w zakazie aborcji takie, jak przypadek gwałtu.

Folan opowiedziała zgromadzonym, jak zaszła w ciążę w wyniku gwałtu, kiedy była jeszcze nastolatką. Gdy test ciążowy potwierdził, że nosi pod sercem dziecko, zrozumiała, iż jej plany legły w gruzach. Bała się też opowiedzieć o wszystkim rodzicom.

„Byłam w stanie szoku i paniki, jednak w tej samej chwili dostrzegłam wrodzoną godność tej nowej stworzonej istoty ludzkiej, którą Bóg mi powierzył” – powiedziała Kathy Folan. Jej rodzice na wieść o ciąży zareagowali z miłością, udzielając wsparcia swojej córce. Znaleziono rodzinę zastępczą, która adoptowała dziecko.

Decyzja o adopcji, choć trudna, była jednocześnie „początkiem wielu małych cudów, małych opatrznościowych łask, które towarzyszyły mojej decyzji wybrania życia” – opowiadała Folan. Okazało się, że niezależnie od siebie przybrani rodzice i Kathy wybrali to same imię dla jej dziecka – Nathan, co oznacza „dar od Boga”.

„Urodzenie Nathana nie zniszczyło mojego życia, (...) ale nadało sens bolesnemu doświadczeniu” – podkreśliła Folan. Nathan został ochrzczony w kościele katolickim w obecności przybranych rodziców i matki.

Nathan, który dołączył do matki w czasie wydarzenia, zwrócił uwagę tym, którzy w obronie życia nienarodzonych robią wyjątek dla gwałtu: „Chciałbym, by każdy sobie uświadomił – w szczególności wyjątkowicze – że mówicie o mnie i każdym jak ja. Życie jest życiem, nie wyjątkami. Życie jest darem, nie wyjątkami. Życie jest cenne, nie jest wyjątkami. To, jak zostałem poczęty, nie określa, kim jestem”.

Nathan podkreślił także, że wszelkie łaski, jakie go spotkały w życiu, są wynikiem wyboru, jakiego dokonała jego matka, decydując się go urodzić, oraz przybrani rodzice, którzy zechcieli go adoptować.

jjf/LifeSiteNews.com