Po tym jak Donald Tusk opublikował w sieci swoje „orędzie”, w którym zaapelował o bojkot majowych wyborów prezydenckich, Małgorzata Kidawa-Błońska w trakcie konferencji prasowej poinformowała, że nie weźmie w nich udziału. W sieci wrze. „Parafrazując klasyka, żartobliwie można powiedzieć, że dziś Donald Tusk <<dorżnął watahę>>” - czytamy w jednym z komentarzy.
Ostatnie informacje skomentował również Rafał Ziemkiewicz:
„Jeśli dobrze rozumiem, idea Tuska jest taka, żeby zwolennicy opcji brukselskiej nie brali udziału w wyborach; czyli <<Polska dla Polaków>>. A nie sądziłem, że kiedyś Tuska pochwalę... Tak, IMO mogliby w ogóle usunąć się z debaty publicznej, a może nawet opuścić <<ten kraj>> fizycznie”.
W innym komentarzu zaś czytamy:
„Donald Tusk @donaldtuskEPP, który uciekł z urzędu premiera pod sukienkę pani Merkel, dziś namawia do bojkotu wyborów.
Paradne.
Polacy zagłosują wtedy, kiedy będzie trzeba i wierzę, że właściwie; bo rządy wasze i waszych kolesi są gorsze od koronawirusa”.
Z kolei Marcin Palade napisał na twitterze:
„Biała flaga na 10 maja to, nawet przy założeniu przesunięcia głosowania na inny termin majowy czy sierpniowy, komplikacja dla i tak straszliwie zbombardowanych sprzecznymi komunikatami (iść - nie iść) wyborców liberalnego centrum. Słowem - wykreowany chaos chaosów”.
Donald Tusk @donaldtuskEPP, który uciekł z urzędu premiera pod sukienkę pani Merkel, dziś namawia do bojkotu wyborów.
— Joanna Czarna (@asiamarcowa) April 28, 2020
Paradne.
Polacy zagłosują wtedy, kiedy będzie trzeba i wierzę, że właściwie; bo rządy wasze i waszych kolesi są gorsze od koronawirusa.
Donald Tusk: "10 maja nie będę uczestniczył w procedurze głosowania". Oświadczenie, które oddala MKB od miejsca na podium (ciąg dalszy demobilizacji) a jednocześnie - za sprawą wyraźnej niechęci do autora - ponadprzeciętnie mobilizuje do głosowania sympatyków Zjednoczonej Prawicy
— Marcin Palade (@MarcinPalade) April 28, 2020
Parafrazując klasyka, żartobliwie można powiedzieć, że dziś Donald Tusk "dorżnął watahę". 😎
— Tȟašúŋke Witkó (@Tash_Witk) April 28, 2020
Jeśli dobrze rozumiem, idea Tuska jest taka, żeby zwolennicy opcji brukselskiej nie brali udziału w wyborach; czyli "Polska dla Polaków". A nie sądziłem, że kiedyś Tuska pochwalę... Tak, IMO mogliby w ogóle usunąć się z debaty publicznej, a może nawet opuścić "ten kraj" fizycznie
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) April 28, 2020
dam/twitter,Fronda.pl