Naczelny Sąd Administracyjny pokrzyżował plany warszawskiego Ratusza. Prezydent stolicy, Hannie Gronkiewicz-Waltz nie udało się zablokować prac komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.

Spory kompetencyjne między Gronkiewicz-Waltz a Komisją Weryfikacyjną zostały rozstrzygnięte na korzyść Komisji. 

Oświadczenie na stronie NSA sugeruje, że sąd „oddalił wnioski Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego pomiędzy Prezydentem a Komisją ds. usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa”.

Wnioski dotyczyły nieruchomości przy ul. Twardej 8, Twardej 10 oraz Chmielnej 70 w Warszawie. W oświadczeniu napisano, że NSA uznał kompetencje obu organów za "w istocie zbliżone, chociaż nie tożsame". Warunkiem zaistnienia sporu kompetencyjnego jest natomiast  zarówno materialnoprawna, jak i procesowa tożsamość sprawy.

"Po analizie wniosków NSA doszedł do konkluzji, że wskazywana w nich sytuacja dotyczy dwóch różnych postępowań prowadzonych w ramach odrębnych kompetencji przypisanych przez ustawodawcę dwómń. różnym organom, a zatem nie odnosi się do tej samej sprawy w znaczeniu procesowym. Stąd też nie ma podstaw do kwalifikowania takiej sytuacji, jako sporu kompetencyjnego w rozumieniu art. 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku"- czytamy na stronie NSA.

Tym samym, sąd uznaje wnioski prezydent Warszawy za niezasadne.

Jak podkreśla rzeczniczka NSA, Małgorzata Jaśkowska w rozmowie z tvp.info, sąd rozstrzygnął tu wyłącznie kwestię legalności orzecze

yenn/tvp.info, Fronda.pl