W Europie dochodzi do wynaturzenia Bożego Narodzenia w imię fałszywego szacunku dla niechrześcijan - powiedział papież Franciszek.

Ojciec Święty, nie wchodząc w żadne szczegóły, w oczywisty sposób odniósł się do coraz powszechniejszej praktyki w wielu krajach zachodnich, a zwłaszcza europejskich, gdzie rezygnuje się z obchodzenia Bożego Narodzenia, by ,,nie urazić'' muzułmanów.

Niedawno taki eksces miał miejsce w Niemczech, gdzie w jednym z gimnazjów w mieście Lüneburg zrezygnowano ze śpiewania kolęd oraz z obchodów świąt, bo w szkole są także muzułmanie.


Papież Franciszek nie odnosząc się do żadnego konkretnego wypadku piętnował ogólnie pojęte rugowanie prawdy o Bożym Narodzeniu.

,,Często kryje się za tym wola zepchnięcia wiary na margines, eliminuje się ze świąt każde odniesienie do narodzin Jezusa. Lecz to wydarzenie jest przecież jedynym prawdziwym Bożym Narodzeniem, bez Jezusa nie ma Bożego Narodzenia'' - mówił.

Jak dodał, to Pan Jezus przynosi ,,prawdziwe światło ludzkości pogrążonej w mroku'', ale i dziś często ludzie wybierają ,,ciemność, bo światło odsłoniłoby wszystkie czyny i myśli, które spowodowałyby rumieniec albo wyrzuty sumienia''.

,,Dlatego wolimy pozostać w ciemności i nie wstrząsać naszymi złymi nawykami'' - powiedział.

mod/pap, fronda.pl