Norwegowie wprowadzili w swoim kraju chore prawo pozwalające małym dzieciom na zmianę płci. Co będzie następne?

Na razie dzieci w wieku od 6 do 15 lat mogą "zmienić płeć" co prawda tylko w dokumentach. Ale przecież od czegoś trzeba zacząć... Jak dotąd z nowych norweskich "udogodnień" skorzystało dziesięcioro dzieci. Po ukończeniu 16 roku życia można już samodzielnie wystąpić o zmianę płci w dokumentach, a na operację zmiany płci trzeba czekać do 18 roku życia. Nowe przepisy zezwalające małym dzieciom na zmianę to kolejny krok na drodze ku totalnej światopoglądowej degeneracji, która w ostatnich dziesięcioleciach opanowała Norwegię. 

Jednym z nich był dziesięcioletni chłopczyk, który od teraz oficjalnie jest dziewczyną. Już kilka lat temu rodzice postanowili zmienić synowi imię z Adrian na Anna. Obecnie są wręcz zachwyceni faktem, że ich pociecha prawnie zmieniła płeć. Twierdzą, że Adrian zawsze czuł się dziewczynką i teraz jest w pełni szczęśliwy. 

A teraz najciekawsze - jakie warunki trzeba spełnić, by zmienić pleć w Norwegii? Odpowiedź jest szokująca - żadne. Nie jest potrzebne nawet zaświadczenie medyczne. By zmienić sobie płeć w dokumentach, wystarczy po prostu wyrazić taką wolę w specjalnym formularzu. I chłopczyk jak malowany! Albo dziewczynka. Wedle uznania.

Nowy, norweski, wspaniały świat...

emde