Polscy skoczkowie walczą dziś o podium na konkursie indywidualnym Pucharu Świata w Wiśle. Wczoraj, w rywalizacji drużynowej, zdobyli trzecie miejsce. 

Niestety, nie wszystko odbyło się szczęśliwie. Bolesny upadek zaliczył w pierwszej serii Piotr Żyła. 

W studiu telewizyjnym Adam Małysz powiedział, że Żyła na moment nawet stracił przytomność. Na twarzy skoczka widoczna była krew. 

Piotr Żyła nie chciał jechać do szpitala. Opatrzono go w karetce pod skocznią. 

yenn/TVP Info, Fronda.pl