Własna waluta jest zasadniczym atrybutem suwerenności państwa. Jej zrzeczenie się to wejście na drogę likwidacji własnej państwowości. Nie ma zgody na rezygnację z suwerennych praw Rzeczpospolitej. A traktat akcesyjny, w punkcie dotyczącym rezygnacji z własnej waluty jest sprzeczny z konstytucją.

Co więcej wprowadzenie paktu fiskalnego, na tyle zmieniło zasady funkcjonowania strefy euro, że możliwe jest, zgodnie z wiedeńską konwencją o prawie traktatowym, uznanie za nieważny ten punkt traktatu akcesyjnego, który mówi o wprowadzeniu w Polsce waluty unijnej. Konwencja bowiem przewiduje, iż w sytuacji zmiany warunków funkcjonowania umowy, strony mogą uznać ją w całości lub w części za nieważną i nieobowiązującą. W tej sytuacji rząd Rzeczpospolitej powinien oficjalnie notyfikować zarówno władzom Unii Europejskiej, jak i państwom ratyfikującym ten traktat nieważność punktu traktatu akcesyjnego dotyczącego zmiany waluty.

Naród który chce żyć i rozwijać się musi posiadać zarówno własną politykę pieniężna, a więc własną walutę, jak i sprawne suwerenne państwo. Nie może się tych praw zrzec nawet w drodze referendum. 

Marian Piłka

historyk, wiceprezes Prawicy Rzeczypospolitej