W programie „Salon Dziennikarski” na antenie TVP Info goście Michała Karnowskiego dyskutowali na temat zbliżających się wyborów prezydenckich. W rozmowie publicysta Piotr Semka stwierdził, że największą porażką tych wyborów jest kandydat Lewicy Robert Biedroń.

-„Hołownia nadrabia miną i deklaruje, że nic się nie stało. Twierdzi, że jest głównym kandydatem do drugiej tury. Kosiniak-Kamysz jest blady, nie ma nic ciekawego. Robert Biedroń to absolutna katastrofa. Próbuje się go wzmocnić, zrobić restart poprzez dołączanie do niego aktywistek Razem. Biedroń to największa porażka tych wyborów” – ocenia Piotr Semka.

Zdaniem Magdaleny Ogórek kandydat KO Rafał Trzaskowski ma przewagę nad innymi kandydatami, bo nie jest zmęczony kampanią wyborczą, którą pozostali prowadzą już od kilku miesięcy. Jak dodał Piotr Semka, sztab Trzaskowskiego wykorzystał pierwszy tydzień kampanii na wywołanie tzw. „efektu wow”:

-„Rafał Trzaskowski i jego planiści wykorzystali ten tydzień na stworzenie nowej jakości. Wyraźnie chodziło o tzw. efekt wow. Pojawia się nowy, świeży kandydat. Prowadzi kampanię na 3 wektorach. Pokazuje twarz bardzo zaciętą, wrogą. (…) kandydat, który grozi dziennikarzom, to coś bardzo groźnego. W Polsce przeszło to z małym echem. Z drugiej strony, chce podbierać kandydatowi Lewicy, mówi o nowej solidarności. I trzeci, dziwaczny przykład jego retoryki, nazwałem to rozdwojeniem jaźni. Kandydat na prezydenta zapowiada, że jak będzie głową państwa, to zrobi wszystko, by w Warszawie powstała ul. Lecha Kaczyńskiego. Miał pół roku i tego nie zrobił” – mówił dziennikarz.

Zdaniem Marka Grabowskiego natomiast kandydat KO ma przewagę nad Szymonem Hołownią dzięki temu, że trafia do szerszego grona odbiorców:

-„Pan Rafał Trzaskowski w tej sztafecie pojawia się z nowymi siłami. Brakuje pomysłów w sztabie prezydenta Dudy na to, co zrobić. Jest jedna duża przewaga Rafała Trzaskowskiego np. nad Hołownią. Jest on lepiej rozsmarowany po elektoracie. Trafia do różnych elektoratów. Pan Hołownia trafia do wąskiej, wielkomiejskiej grupy wyborców. I wydaje się, że tego pułapu już nie przeskoczy”.

kak/TVP Info