Po fali gwałtów dokonywanych przez islamskich imigrantów w Rimini oraz na Majorce, przyszła czas na stolicę Włoch - Rzym. W ostatnich dniach doszło tam do kilku wołających o pomstę do nieba napaści. Między innymi jedną z ofiar gwałtu przywiązano nago do drzewa w parku Villa Borghese w samym centrum Rzymu.
Burmistrz Rzymu - gorliwa lewaczka z ,,Ruchu 5 Gwiazd'' - mówi o ,,czarnym wrześniu Włoch'' po kilku seksualnych atakach na Włoszki i zagraniczne turystki. W stolicy Italii szczególne oburzenie zapanowało bo wyjątkowo odrażającym gwałcie na turystce z Niemiec. W znanym i chętnie odwiedzanym przez Rzymian i turystów parku Villa Borghese niezatrzymani jeszcze sprawcy napadli na kobietę, którą obrabowali, rozebrali do naga, przywiązali do drzewa i zgwałcili. Zaledwie kilka godzin później ,,pacjent'' zgwałcił lekarkę, która przyjmowała w czasie nocnego dyżuru w niewielkiej klinice.
Póki co włoskie media donoszą, że sprawcą gwałtu w Villa Borghese... był Polak. Ofiara to 57-letnia bezdomna Niemka, która twierdzi, że zgwałcił ją 20-25 letni Polak.
Wcześniej dwie amerykańskie turystki oskarżyły w ostatnich dniach funckjonariuszy paramilitarnej policji Carabinieri o gwałt po tym, jak zaproponowano im podwiezienie do domu.
Włochy żyły sprawą z Rimini, gdzie gang imigrantów zbioro zgwałcił Polkę, a jej męża dotkliwie pobił. Na tej samej plaży wcześniej zgwałcono już innych turystów. Do ataków seksualnych dochodziło także na plażach i dyskotekach Majorki.
mod/independent, fronda.pl