"Kocham Polskę" - to nowe hasło Platformy Obywatelskiej. "Kocham ten kraj" - słyszymy jednak w piosence śpiewanej w spocie będącym częścią kampanii. Słowo "Polska" nie pada w utworze ani razu.
- Biało-czerwony sztandar jest tak ważny, że nie może być dzierżony przez ręce trzęsące się z nienawiści - ogłosiła premier Ewa Kopacz podczas spotkania inaugurujacego akcję "Kocham Polskę". - Dlatego też do tego optymizmu, pozytywnego patriotyzmu, poprzez tę naszą akcję, będziemy namawiać. Członkowie PO pojadą w Polskę. Będą rozdawać koszulki z napisem „Kocham Polskę” i będą zachęcać, żeby ich rówieśnicy również się z tym hasłem identyfikowali - mówiła szefowa rządu.
W ramach akcji PO ma zawiesić w Polsce kilkaset banerów (w każdym okręgu wyborczym), kilkadziesiąt razy wyemitować spotu w najlepszym czasie antenowym i promować go w internecie, wypuścić dzwonki telefoniczne i tapety na komputer. Akcja ma być kontrą wobec hasła "Polska w ruinie", które zdaniem polityków PO ma negatywne przesłanie.
W spocie widać młodych ludzi, którzy wyrzucają puszki do śmieci, z dezaprobatą patrzą na wyświetlone na ekranie słowa "Polska w ruinie" i kładą kwiaty na pomniku Powstańców Warszawskich. "Jeszcze nie jest to raj, ale kocham ten kraj, w jego rytm będzie bić moje serce" - słyszymy w tle. W piosence stanowiącej podkład do spotu ani razu nie pada nazwa "tego kraju".



Kampania PO oburzyła Krzysztofa Bosaka z Ruchu Narodowego. Jego organizacja organizuje co roku 14 lutego akcję o identycznej nazwie. 

KJ