Senatorowie Platformy Obywatelskiej wycofali z Trybunału Konstytucyjnego swój wniosek o zbadanie konstytucyjności ustawy o prokuraturze – poinformował senator Piotr Zientarski (PO). Uczynili tak – jak mówił – z powodu „bezpodstawnej manipulacji składem sędziowskim” TK, który miał ten wniosek rozpatrzyć.
Zientarski poinformował na konferencji prasowej w Sejmie, że grupa senatorów Platformy wycofała swój wniosek do TK o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy o prokuraturze, która połączyła stanowisko ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Senator przypomniał, że wniosek został złożony 6 kwietnia 2016 r. W tej samej sprawie tydzień później wniosek do TK złożył Rzecznik Praw Obywatelskich.
– Oba te wnioski zostały, decyzją ówczesnego prezesa Trybunału Konstytucyjnego (prof. Andrzeja Rzeplińskiego), połączone i skierowane do rozpatrzenia w pełnym składzie Izby – mówił Zientarski.
Jego zdaniem stało się tak, gdyż ustawa o prokuraturze jest fundamentalna jako ustawa ustrojowa, dotycząca zasad praworządności, a także „niezależności sędziowskiej i niezawisłości sądów”.
Zdaniem senatora PO zarządzenie zmieniające pełen skład na skład pięcioosobowy odbyło się to bez uzasadnienia i bez podstawy prawnej.
– Został wprowadzony także pan Justyn Piskorski, który zdaniem konstytucjonalistów nie jest sędzią, ponieważ jest tzw. sędzią dublerem – zgodnie z doktryną i orzecznictwem już istniejącym może narażać przyszły wyrok na nieważność albo na zarzut nieistnienia wyroku – mówił na konferencji Zientarski.
– Widząc rażącą manipulację składem, biorąc pod uwagę rangę tej sprawy, wycofujemy – podobnie zresztą jak Rzecznik Praw Obywatelskich – swój wniosek, nie mając w tej sytuacji kompletnie zaufania do przyszłego rozstrzygnięcia Trybunału – podkreślił senator Platformy.
22 października swój wniosek w sprawie większych uprawnień Prokuratora Generalnego wycofał z Trybunału Konstytucyjnego także Rzecznik Praw Obywatelskich. Była to już piąta taka decyzja Adama Bodnara wobec wcześniej zaskarżonych ustaw.
Za każdym razem uzasadnieniem były zmiany wcześniej wyznaczonych składów Trybunału oraz zasiadanie w nich osób nieuprawnionych do orzekania.
yenn/IAR