Białoruś zatrzymała na swoim terenie obywateli Rosji i ogłosiła, że to najemnicy. To może poważnie osłabić stosunki rosyjsko-białoruskie. Zdaniem "Wiedomosti" strona białoruska była poinformowana o pobycie Rosjan.

 Jeden z rozmówców "Wiedomosti" były funkcjonariusz służb specjalnych ocenił działania strony Białoruskiej względem Rosjan. Jego zdaniem władze białoruskie dobrze wiedziały, że Rosjanie - w tym byli lub obecni najemnicy - podróżują przez Białoruś. Funkcjonariusz ocenia, że działania Mińska są świadome i nadzwyczaj nieprzyjazne wobec Rosji.

Wicedyrektor Instytutu Krajów WNP Władimir Żarichin powiedział "Wiedomostiom", że uważa incydent za celową prowokację, która może mieć poważne następstwa dla relacji dwustronnych tych państw.

Jaka będzie reakcja Władimira Putina na działania Białorusinów? Wcześniej Mińsk "demonstracyjnie" rozwija relacje z Gruzją i nie pomógł Rosji podczas jej interwencji militarnej w Syrii 

rr, forsal.pl