Jak poinformował oficer prasowy komendy w Świeciu, st. sierż. Damian Jankowski, do policyjnej komendy wpłynęło zawiadomienie o zbieraniu w Świeciu podpisów pod jedną z kandydatur na prezydenta. W związku z tym policja prowadzi postępowanie sprawdzające.

„Tygodni Bydgoski” donosi, że na policję wpłynęły trzy zawiadomienia w sprawie zbierania podpisów poparcia dla kandydatury Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Zbiórkę miał zorganizować wiceburmistrz Paweł Knapik i miała się ona odbywać w urzędzie miejskim w Świeciu.

Oficer prasowy tamtejszej komendy poinformował jednak, że jedyne zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło 18 maja. Potwierdził, że do zbierania podpisów miało dojść w jednym z urzędów w Świeciu, ale nie odpowiedział na pytanie o to, kto został wskazany jako organizator zbiórki.

Sam wiceburmistrz Knapik (PO) zaprzecza, że taką zbiórkę zorganizował. Policja ma teraz 30 dni na przeprowadzenie postępowania sprawdzającego i podjęcie decyzji o ewentualnym wszczęciu postępowania przygotowawczego.

W związku z przełożeniem wyborów prezydenckich Platforma Obywatelska zdecydowała się na odwołanie swojego dotychczasowego kandydata i zastąpienie go Rafałem Trzaskowskim. Teraz partia musi zebrać 100 tys. podpisów poparcia dla nowego kandydata. Jak donosiły media, to właśnie krótki czas na zebranie podpisów był głównym kontrargumentem, dla którego Platforma wahała się ws. decyzji o zmianie kandydata. Zbieranie podpisów zgodnie z prawem Rafał Trzaskowski będzie mógł zacząć dopiero po zarządzeniu wyborów i rejestracji swojego komitetu. Zdaje się jednak, że wbrew przepisom, coraz aktywniej prowadzi już zbiórkę. Dodatkowy czas na to daje mu Senat, który kolejny raz decyduje się na obstrukcję ws. ustawy o wyborach.

kak/PAP, niezależna.pl