Profesor Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS w programie "Sygnały dnia" (Polskie Radio) chwalił politykę premier Beaty Szydło i prezydenta Andrzeja Dudy, mówiąc, że dobrze wywiązują się ze swych ról. - To prezydentura przede wszystkim dobrze oceniana. (…) Być może w pewnym momencie zabrakło pewnej aktywności dyplomatycznej. Trwa krytyka w mediach zagranicznych, ale trochę przycichła. Natomiast od czasu wystąpienia premier Szydło w Parlamencie Europejskim nie pojawiają się takie wyolbrzymione opinie. Może wcześniej można było przeprowadzić taką polityczną ofensywę? Uważam, że prezydent i premier dobrze prowadzą politykę odbudowując nasza pozycję regionalną". 

Prof. Krasnodębski odniósł się również do wizyty przedstawicieli Komisji Weneckiej, którzy dziś i jutro spotkają się z przedstawicielami polskiej władzy. - Myślę, że będzie ważna, bo to ważne ciało doradcze. Czy będzie kluczowa? Na pewno nie będzie rozstrzygająca, musimy do tego odnieść się jako Polska. Jestem spokojny. Komisja na pewno będzie miała jakieś uwagi, ale reakcje, jakie obserwowaliśmy często są opierane na wątłej podstawie empirycznej.

Według Krasnodębskiego dziś w Europie mamy do czynienia z "dramatyczną sytuacją". "Jest dramatyczna sytuacja w naszym sąsiedztwie, trwa wojna na Wschodzie, nie za bardzo UE chciała zaangażować się w konflikt w Syrii. Okazuje się, że dzieją się tam rzeczy straszne. (…) Do tej pory UE stawiał na soft power. Niebawem może okazać się, że to nie wystarczy i trzeba zdać sobie z tego sprawę.

mm/Polskie Radio Program Pierwszy