Brytyjski filozof prof. Roger Scruton został odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę medalem "Odwaga i Wiarygodność". Oto co powiedział w swoim wykładzie po odebraniu nagrody. 

Scruton w swoim wystąpieniu bronił polskiej partii rządzącej, która często jest bardzo atakowana, zwłaszcza przez środowiska lewicowo-liberalne na zachodzie.

Jak stwierdził profesor, Prawo i Sprawiedliwość w jego mniemaniu dąży do zabezpieczenia własności prywatnej obywateli Polski, szanuje przy tym prawo do tradycji i wyznania. Jednocześnie, jak podkreślił filozof, PiS dąży do tego, aby Polska odzyskała siłę i poczucie bezpieczeństwa. 

Jak zauważał Scruton, PiS często jest ukazywane na zachodzie jako partia stanowiąca zagrożenie dla demokracji. Jak stwierdził, takie podejście jest błędne i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, a podobne opinie wygłaszają ludzie, których Brytyjczyk określił mianem "wyedukowanych strażników". 

Jak dodał, krajom naszego regionu (miał tu na myśli nie tylko Polskę, ale też Węgry, czy Czechy) odmawia się prawa do własnej tożsamości. Odpowiedzialna za to jest machina propagandy Unii Europejskiej. Jak zaznaczył, Unią w tej chwili rządzą biurokraci działający w imię międzynarodowej agendy. 

Tym samym wcale go nie dziwi, że PiS staje się obiektem ataków. Jednak jak dodał, nie ma wątpliwości, że partia ta będzie dbać o naszą tożsamość narodową i bezpieczeństwo. 

emde/wpolityce.pl