,,Dopóki trwa sojusz tronu i ołtarza nie zagwarantujemy wolności Polakom. Rozdzielimy państwo od Kościoła, bo inaczej nie będziemy mogli w sposób wolny decydować kim jesteśmy, kogo kochamy i z kim żyjemy, a kobiety nie będą mogli decydować o swoim ciele. Musimy rozdzielić państwo od kościoła. My to zrobimy! Bogaty Kościół nie może być dzisiaj największym hamulcowym naszej integracji z Europą'' - mówił Robert Biedroń na dzisiejszej konwencji swojej szatańskiej partii.

,,Panie prezesie wara od naszych dzieci, od naszych praw i naszych wolności. Temu rządowi możemy przyznać jedno, udało im się 500 Plus. Kiedy politycy mówili, że to się nie uda, my wiedzieliśmy, że to dobry program, popieraliśmy go. PiS nie rozumie jednak problemów Polaków'' - dodawał.

,, Wiosna juz dzisiaj proponuje „piątkę” na rzecz osób LGBT. Jej symbolem będzie projekt ustawy na rzecz równości małżeńskiej'' - perorował Biedroń.

Przypomnijmy, co proponuje partia Biedronia.

Czołowym postulatem jest uznanie, że osoby cierpiące z powodu skłonności homoseksualizm będą mogły zawierać... małżeństwa. Tak, tak, to nie żart - właśnie taki absurd wymyślił sobie Biedroń. Kolejnym krokiem będą pewnie trójkąty, czworokąty i Biedroń raczy wiedzieć, co jeszcze... Gdy raz uzna się, że rozmaite parafilie mają kończyć się państwową legalizacją, to możliwe stają się wszystkie szaleństwa.

W kolejnym kroku Biedroń chce, by osoby cierpiące z powodu skłonności homoseksualnych mogły... adoptować dzieci! O coś głupszego doprawdy trudno, ale taka jest zakłamana ideologia LGBT. Małe dzieci miałyby trafiać w ręce osób, które definiują swój nienaturalny związek jako rodzinę. Czyste szyderstwo i zagrożenie.

Wreszcie Biedroń chciałby - i to jego najbardziej diabelski postulat - zalegalizowania zabijania dzieci nienarodzonych. W swojej zakłamanej pysze Biedroń twierdzi, że dzieci w łonach matek do 12. tygodnia ciąży... nie są ludźmi. Tak, tak, to nie żart - tak właśnie mówi Biedroń. To sprytny wybieg. Ten lewak dobrze wie, że nikt normalny nie zaakceptuje mordowania dzieci - chyba, że czystej wody satanista. Dlatego kłamliwie twierdzi, że takie dzieci nie są ludźmi, tylko - uwaga - ,,płodami''.

I to są te ,,prawdziwe problemy Polaków''. Chyba tych, dla których źródłem moralności jest diabeł. Wstyd, że takie rzeczy w ogóle można w polskiej polityce opowiadać...

bb