1. W ostatnią sobotę, prezydent Andrzej Duda i premier Morawiecki, oraz minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk, odwiedzili budowę przekopu Mierzei Wiślanej, jednej z inwestycji strategicznych realizowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

Na zaimprowizowanym na placu budowy briefingu prasowym prezydent Andrzej Duda przypomniał, że inwestycję zapowiedział premier Jarosław Kaczyński w 2007 roku, później gdy powstał rząd PO-PSL inwestycja na 8 lat została porzucona i dopiero po wygranych wyborach prezydenckich i parlamentarnych, nowy rząd Zjednoczonej Prawicy, rozpoczął realizację na nowo tego zdania.

Prezydent przypomniał także jej znaczenie dla polskiej suwerenności, niezależności i wolności i dodał, że inwestycja ta otworzy Zalew Wiślany, Elbląg i Frombork na nowe możliwości rozwojowe.

Zwrócił także uwagę, że już w tej chwili przy jej realizacji pracuje 50 polskich firm zatrudniających setki pracowników, a do końca budowy czyli do roku 2022, będzie ich jeszcze więcej.

Po zakończeniu jej realizacji nowe możliwości rozwojowe uzyska cały region zarówno w turystyce jak i gospodarce morskiej, bo port w Elblągu może być trzecim polskim portem, po zespole portów Szczecin-Świnoujście i Gdańsk-Gdynia.

2. Przypomnijmy, że w połowie października 2019 roku, Urząd Morski w Gdyni, będący inwestorem przekopu Mierzei Wiślanej, przekazał plac budowy wyłonionemu w przetargu wykonawcy polsko - belgijskiemu konsorcjum składającemu się z polskiej firmy NDI i belgijskiej Besix.

Teren budowy został natychmiast przejęty przez wykonawców inwestycji, zagwarantowano jednak zachowanie ciągłości komunikacji drogowej dla mieszkańców Mierzei Wiślanej.

W okolicach placu budowy przez jakiś czas pojawiali się ekolodzy, którzy próbowali organizować protesty ale na szczęście były one nieliczne, choć wspomagane przez organizacje ekologiczne Niemiec, a nawet z Rosji.

3. Przypomnijmy, że inwestycja „Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z zatoką Gdańską” ma strategiczny charakter, ponieważ powstały w ten sposób kanał ma zapewnić swobodną żeglugę nawet dużych statków morskich pomiędzy Zatoką Gdańską, a Zalewem Wiślanym i w ten sposób uniezależnić Polskę od Rosji w tym zakresie.

Wcześniej weszła już w życie specustawa dotycząca realizacji tej inwestycji, a przedsięwzięcie jest realizowane w latach 2018-2022 za blisko 900 mln zł pochodzące z budżetu państwa (całość inwestycji będzie kosztowała około 2 mld zł razem ze sztuczną wyspą na Zalewie Wiślanym - ma być siedliskiem dla ptaków i swoistą rekompensatą dla środowiska, a także pogłębieniem kanału żeglugowego do portu w Elblągu).

Kanał żeglugowy, który powstanie w wyniku realizacji tej inwestycji, będzie miał 1,3 km długości i 5 metrów głębokości, co umożliwi pływanie jednostek morskich o zanurzeniu 4 m, długości do 100m i szerokości do 20 m.

Przypomnijmy także, że wybrane konsorcjum obok korzystnej oferty cenowej (922 mln zł, najdroższa oferta opiewała na 1,4 mld zł), zaproponowało także 8 miesięczne skrócenie czasu realizacji inwestycji (inwestor przewidywał 40 miesięczny okres realizacji inwestycji) co oznacza, że już w 2022 przekopanym kanałem przepłyną pierwsze statki.

4. Podobnie Unia Europejska, która ogłaszając powstanie Funduszu Odbudowy gospodarki europejskiej na astronomiczną kwotę 750 mld euro, stawia na inwestycje w infrastrukturę, odnawialne źródła energii, efektywność energetyczną czy odtwarzanie przemysłów, które wcześniej zostały wyprowadzone do krajów Azji Południowo- Wschodniej.

Co więcej chce aby ich realizacja rozpoczęła się już w tym roku, a fundusz będzie je finansował tylko do roku 2024, ponieważ zakłada się, że powinny być rozpoczynane bardzo szybko tuż po zakończeniu pandemii i realizowane tak szybko jak to możliwe.

Okazuje się, że tylko polska opozycja nie rozumie jakie znaczenie mają inwestycje infrastrukturalne o znaczeniu strategicznym dla wyjścia gospodarki z kryzysu, dla tworzenia trwałych dobrze płatnych miejsc pracy, a także dla podnoszenia rangi naszego kraju na arenie europejskiej i światowej.

Stąd jej propozycje rezygnacji z już rozpoczętych inwestycji takich jak przekop Mierzei Wiślanej czy realizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego i przeznaczenie w taki sposób zaoszczędzonych środków na wsparcie samorządów dużych miast, które przeznaczą je na strefy relaksu albo wspieranie środowisk LGBT, tak jak uczynił to obecny kandydat na prezydenta z Platformy, Rafał Trzaskowski.

Zbigniew Kuźmiuk