Małgorzata S., kandydatka PSL z Kielc do Senatu została zatrzymana na gorącym uczynku przez CBA podczas próby przyjęcia łapówki. RMF FM dowiedziało się, że przesłuchano ją, usłyszała zarzuty i wyszła na wolność po wpłaceniu 20 tys. zł poręczenia majątkowego. Ma zakaz opuszczania kraju. Ludowcy chcą namawiać ją do rezygnacji ze startu w wyborach parlamentarnych.

Jak wiemy w poniedziałek CBA zatrzymało Małgorzatę S. podczas próby przyjęcia łapówki. Okazało się, że kobieta miała przyjąć 3,5 tys. zł w zamian za „podpisanie umów stażowych”. „Choć postępowanie dotyczy tylko tego jednego przypadku korupcji, śledczy będą teraz analizować decyzje podejrzanej kobiety, które podejmowała w podległym sobie urzędzie pracy” – dowiedziało się nieoficjalnie rmf24.pl.

Ludowcy będą namawiali Małgorzatę S. by ta zrezygnowała ze startu w wyborach. Oto jak PSL Nostra dba o swoich!

mm/niezalezna.pl