Mamy do czynienia z tak wielką awarią, że trzeba rozwiązania ekstraordynaryjnego” - mówili dziś na konferencji prasowej radni Prawa i Sprawiedliwości. Domagają się oni powołania stołecznej komisji śledczej ws. działania miasta oraz Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w kwestii awarii oczyszczalni ścieków „Czajka” i Stacji Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych.

Na konferencji prasowej pojawił się międdzy innymi radny PiS Dariusz Lasocki. Na twitterze informację o złożeniu wniosku w tej sprawie przedstawił Sebastian Kaleta.

Komisja miałaby zbadać i ocenić prawidłowość oraz legalność działań, które podejmowane zostały w procesie planowania, powstania jak i działalności „Czajki oraz STUOŚ.

Radny wskazywał, że nie udało się skutecznie zawnioskować do komisji rewizyjnej aby podjęto kontrolę tego, co ma miejsce w stolicy. Dodał, że informacje na ten temat płyną jedynie z ratusza i nie ma żadnej społecznej kontroli tego, co się dzieje.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski jest zaś, jak podkreśla Lasocki, „zupełnie nieobecny”, o problemie mówią tylko jego zastępcy.

Dodawał: „mamy do czynienia z awarią tak wielką i o tak wielkiej niewiadomej dla środowiska”, że koniecznie jest zastosowanie rozwiązania ekstraordynaryjnego. Jego zdaniem na początku działalności „Czajki” mogło mieć miejsce aż sto awarii.

Przesłuchani mieliby zostać wszyscy członkowie zarządu m.st. Warszawy z lat 2006-2019 oraz podlegli im funkcjonariusze, urzędnicy oraz wszyscy członkowie zarządu, rady nadzorczej MPWiK, podlegli im pracownicy w tych latach czy podmioty mające w owym okresie związek z powstaniem oraz działalnością „Czajki” i STUOŚ.

dam/PAP,Fronda.pl