Wygląda na to, że i stare wiarusy lewicy muszą się znowu wykazywać i udowadniać, że są wierni linii partii. Były premier Leszek Miller w kontekście protestów bojówkarzy LGBT na Krakowskim Przedmieściu po aresztowaniu i osadzeniu Michała Sz. („Margot”) próbuje się doszukiwać chyba spiskowej teorii dziejów, albo może ją tworzyć insynuując zaangażowanie WOT w tej akcji zamiast policji.

Na Twitterze Miller napisał:

- Czy prawdą jest, że najbardziej brutalni policjanci bez naszywek z nazwiskami na mundurach to poprzebierani ochotnicy z WOT? Szef sejmowej komisji Spraw Wewnętrznych to poseł SLD. Wiceprzew. sejmowej Komisji Sprawiedliwości to posłanka SLD. Do roboty!

Do jego wpisu odniósł się rzecznik Wojsk Obrony Terytorialnej płk Marek Pietrzak, który w rozmowie z portalem TVP Info powiedział:

- Byli już tacy, którzy nas o takie rzeczy pomawiali. My kierujemy takie sprawy do sądów, mamy już takie sprawy wygrane. Apeluję o trzeźwe myślenie!

mp/twitter/portal tvp info