Sasin podkreśla: "Nic co zostało przyjęte na takim posiedzeniu nie może być przyjęte jako wyrok Trybunału Konstytucyjnego i tym samym nie staje się obowiązującym prawem". Poseł PiS wskazuje na upór Przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego, Jacka Rzeplińskiego, jako główny zapalnik trwającego sporu o TK: “Prezes Trybunału mówi dzisiaj: "Ta ustawa mnie nie obowiązuje". A w tym uporze utwierdza go Platforma i Nowoczesna”. 

 

<<< JAK PRZEŻYĆ W CZASACH OSTATECZNYCH? PRZECZYTAJ! >>>

 

<<< JAK ŻYĆ BY .... PRZEŻYĆ? ZOBACZ! >>>


Jak podkreśla dzisiejszy gość Tematu Dnia, ustawa regulująca prace Trybunału Konstytucyjnego została podjęta przez polski parlament, podpisana przez Prezydenta, opublikowana i jest obowiązującym prawem i musi być przestrzegana.

Poseł Sasin uspokaja, że demokracja w Polsce ma się bardzo dobrze, a spór o Trybunał Konstytucyjny jest wywołaną przez opozycję kłótnią polityczną i będzie miał niewielkie przełożenie na życie obywateli.