Włodzimierz Czarzasty został wicemarszałkiem Sejmu. W mediach społecznościowych postanowił skomentować sprawę Leszek Miller, aktualnie europoseł wybrany, dzięki Platformie Obywatelskiej.
- Wybór Włodzimierza Czarzastego na wicemarszałka Sejmu i mandat poselski Roberta Kwiatkowskiego to symboliczny koniec tzw. afery Rywina. Prowokacji, która przed laty rozbiła SLD i przyniosła niepowetowane szkody w życiu publicznym odczuwalne do dziś. - napisał Leszek Miller
Wybór Włodzimierza Czarzastego na wicemarszałka Sejmu i mandat poselski Roberta Kwiatkowskiego to symboliczny koniec tzw. afery Rywina. Prowokacji, która przed laty rozbiła SLD i przyniosła niepowetowane szkody w życiu publicznym odczuwalne do dziś.
— Leszek Miller (@LeszekMiller) November 12, 2019
Do wpisu Millera odniósł się Wojciech Wybranowski, dziennikarz "Do Rzeczy".
- To niestety, podobnie jak wybór Leszka Millera na europosła z mojego Poznania- bardziej niż symboliczny powrót postkomuny. A przestrzegał onegdaj Leszek Czajkowski, bard Ligi Republikańskiej : " (....)komuna znów podnosi hardo łeb urwijmy go nim stanie się za póżno" - podkreślił dziennikarz
To niestety, podobnie jak wybór Leszka Millera na europosła z mojego Poznania- bardziej niż symboliczny powrót postkomuny.
A przestrzegał onegdaj Leszek Czajkowski, bard Ligi Republikańskiej : " (....)komuna znów podnosi hardo łeb urwijmy go nim stanie się za póżno" https://t.co/UIgqNwUjFS
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) November 12, 2019
bz/TT