Gen. broni w st. sp. Waldemar Skrzypczak, były Dowódca Wojsk Lądowych i podsekretarz stanu w MON powiedział w wywiadzie dla Defence24:

- Rosjanie udowodnili, że są w stanie paraliżować systemy, bo tak skuteczne zakłócanie prowadzą na Ukrainie i w Syrii. Pozwala to im prowadzić skuteczne działania wojskami lądowymi i uderzenia lotnictwa, bo zakłócanie systemów dowodzenia powoduje, że wojsko przeciwnika nie wykonuje zadań

 Dodał też:

- Nie jesteśmy przygotowani aby odpierać uderzenia środkami radioelektronicznymi  

W kontekście działań rosyjskich na Ukrainie i płynących z tego wniosków stwierdził:

- Wydaje się, że jeśli chodzi o konflikt syryjski, to nie ma tam masowego użycia broni pancernej przez armię rosyjską, ale na kierunku ukraińskim jest jej zdecydowanie więcej. W Syrii część pododdziałów składała się z żołnierzy rosyjskich, bo armia Asada była mocno pobita i rozproszona. Już ją odbudowano, ale był okres, że w walkach w dużej liczbie brali udział żołnierze rosyjscy.

Generał uważa, że wojska pancerne syryjskie tureckie poniosły porażki, ponieważ nie były odpowiednio przygotowane. Masowo były też używane pociski przeciwpancerne. Wojska rosyjskie natomiast działają według innej taktyki i posiadają rozpoznanie oraz wsparcie ze strony artylerii i piechoty.

 

mp/defence24.pl