Gazeta Wyborcza bardzo szczegółowo opisała sprzedaż maseczek ochronnych bez odpowiedniego certyfikatu Ministerstwu Zdrowia. Jak się okazuje się, instruktor narciarski, prywatnie znajomy brata ministra zdrowia Marcina Szumowskiego, Łukasz G. zwrócił się o pomoc prawną do Romana Giertycha. Sprawa wyciekła jednak do mediów.

Czy to oznacza, że Roman Giertych złamał tajemnicę adwokacką?

Łukasz G. za usługę zapłacił 20 tys. złotych plus VAT, ale już następnego dnia wypowiedział kancelarii Giertycha umowę, o czym napisał „Super Express” cytując wypowiedzenie pełnomocnictwa:

- Proszę o zachowanie tajemnicy przez pana mecenasa oraz wszystkie osoby obecne na spotkaniu w tym pana Wojciecha Cz. i nie przekazywania do publicznych wiadomości treści rozmów i materiałów zdjęciowych i nagrań

Jak się okazuje, Czuchnowski i Giertych unikają odpowiedzi, czy ta informacja wyciekła z kancelarii Giertycha.

Giertych powiedział SE:

- Nie wypowiadam się publicznie na temat pracy w kancelarii. Nigdy tego nie robiłem i proszę mnie o to nie pytać

Natomiast Wojciech Czuchnowski z GW stwierdził:

- Ujawnienie takiej informacji byłoby naruszeniem tajemnicy dziennikarskiej. Muszę chronić swoje źródła informacji.

Z kolei Artur Soboń umieścił na TT wpis następującej treści:

- Czy @GiertychRoman złamał tajemnice adwokacką? Czy Lukasz G. zgodził się na wykorzystanie informacji przeciwko @MZ_GOV_PL? Czy w spotkaniu uczestniczył redaktor @czuchnowski, udający asystenta Giertycha? Czy cała akcja jest zaplanowaną prowokacją wobec @SzumowskiLukasz?

mp/super express/tt