Zaangażowanie polityków PO wokół placu Defilad w Warszawie nadaje się według Jana Śpiewaka jako scenariusz do filmu. "W głowie się nie mieści co tam się odbywało" - mówił Śpiewak.

Jan Śpiewak, radny, przedstawiciel stowarzyszenia Miasto Jest Nasze udzielił wywiadu "Rzeczpospolitej", w którym wyraził jasno swoje zdanie na temat Hanny Gronkiewicz-Waltz jako prezydenta Warszawy. Śpiewak powiedział: "My już dawno mówimy, że prezydent powinna podać się do dymisji. Odpowiedzialność moralna, polityczna, ale też karna, jest naszym zdaniem oczywista"

Dodał też, że dzięki działalności stowarzyszenia, w którym aktywnie działa, nie powstały dwa wieżowce na "przekręconych" działkach. Śpiewak mówił: Grzegorz Schetyna wychodzi i mówi, że pani prezydent nie wiedziała co się działo z majątkiem wartym miliardy złotych.. Ja w to nie wierzę. Gdyby nie nasza działalność, to mielibyśmy dwa wieżowce wybudowane na „przekręconych” działkach".

Na przypomnienie dziennikarza, że PO nazywa Śpiewaka "użytecznym idiotą", gość "Rzeczpospolitej" odparł:

"Jeśli wchodzimy już w ten język, to użytecznym idiotą jest PO, która tolerowała mafię reprywatyzacyjną".

krp/rp.pl, Fronda.pl