Pod hasłem „Mężczyzną i kobietą stworzył ich” (Rdz 1,27) w Instytucie Patrystycznym Augustinianum w Rzymie odbyło się doroczne spotkanie specjalistów z dziedziny starożytności chrześcijańskiej. Wystąpienia dotyczyły problematyki tożsamości płciowej widzianej oczyma pierwszych wieków chrześcijaństwa.

Bycie mężczyzną i kobietą jest cechą biologiczną, z którą jednak w ciągu wieków i w zależności od kultury połączono wiele oczekiwań społecznych oraz wartości symbolicznych. Mając na uwadze podejście społeczeństwa pogańskiego i judaizmu do tożsamości płciowej, poszczególne wystąpienia ukazywały to jak widziano i rozumiano rolę kobiety i mężczyzny w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Postawa Jezusa z Nazaretu w wieku aspektach była rewolucyjna. Także św. Paweł z jednej strony podkreśla równość mężczyzny i kobiety (por. Ga 3, 28), ale z drugiej sankcjonuje podporządkowanie kobiety (por. 1 Tm 2, 8-15) oraz czyni z mężczyzny obraz i chwałę Boga (por. 1 Kor 11, 1-16), co stoi w sprzeczności z Księgą Rodzaju (por. 1, 27), która przypisuje obu płciom godność bycia imago Dei, czyli obrazem Boga. W praktyce oznaczało to wprowadzenie pewnych działań i instytucji, które podkreślały lub prowadziły do powstawania nierówności płci, np. związek między męskością a sprawowaniem władzy. Z drugiej strony chrześcijaństwo stanęło w obronie godności i praw kobiety idąc za przykładem Jezusa Chrystusa.

Doroczne spotkanie na Instytucie Augustinianum, który w tym roku obchodzi 50-lecie swojej działalności, odbyło się już po raz 47. Zgromadziło ono specjalistów z wielu krajów świata, w tym także z Polski.

bsw/Vaticannews.va - Marek Raczkiewicz