Jak podkreślała premier Szydło, dzisiejsze kolejne już w ostatnich tygodniach spotkanie z brytyjskim premierem, jest dla polskich interesów bardzo ważne.

– Wielka Brytania jest dla nas ważnym partnerem strategicznym (...) jest fundamentem Unii Europejskiej, jest dla nas bardzo ważne, aby w niej  pozostała – mówiła Szydło.

Szefowa rządu tłumaczyła też, że rozumie żądania brytyjskich władz i Polska chce w pełni współpracować w kwestii poprawy konkurencyjności i odbiurokratyzowania Unii Europejskiej. – Ale zawsze kiedy siada się przy stole, także z przyjaciółmi, to są też tematy wymagające negocjacji – dodała.

Szydło stwierdziła m.in. że potrzebna jest rozmowa na temat planowanego ograniczenia przez brytyjski rząd pomocy socjalnej dla pracowników z terenu UE, z innych państw niż Wielka Brytania. – W Wielkiej Brytanii jest ponad miliona polskich obywateli (...) pracują, budują PKB Wielkiej Brytanii i chcemy, aby mieli takie same warunki i szanse na rozwój zawodowy – dodała.

– Mamy z Polską wspólne idee, wspólne interesy strategiczne – mówił premier Wielkiej Brytanii, przemawiając po  szefowej polskiego rządu. Jak podkreślił Cameron, nasze kraje łączą też kwestie bezpieczeństwa, w tym problem zagrożenia ze strony Rosji.

Jednocześnie Cameron stwierdził, że Europa jako wspólnota, musi szanować państwa narodowe i ich interesy. – Dlatego chcemy, aby Polska i Wielka Brytania współpracowały w Europie, chcemy rozmawiać o propozycjach, które przedstawił nam przewodniczący Rady Europejskiej – dodał.

Brytyjski premier podkreślił również, że jego zdaniem, najlepszym wyjście zarówno dla Wielkiej Brytanii, jak i dla Europy i Polski, byłoby pozostanie jego kraju w zreformowanej UE.

To druga w odstępie dwóch miesięcy wizyta Davida Camerona w Polsce. Poprzednia miała miejsce w dniach 9-10 grudnia 2015 roku. Wtedy premier spotkał się z Beatą Szydło oraz prezydentem Andrzejem Dudą, aby omówić propozycję reform, jakie Wielka Brytania proponuje Unii Europejskiej.

Dzisiejsze spotkanie premierów Polski i Wielkiej Brytanii odbywa się tuż po przedstawieniu oficjalnej propozycji tzw. pakietu brytyjskiego przez przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska i przed posiedzeniem Rady Europejskiej (18-19 lutego), która ma podjąć decyzje w tej kwestii.

mm/telewizjarepublika.pl