"W TVP Info defiladę wojskową komentuje Przemek Babiarz. Człowiek renesansu od tańca i różańca. W sporcie zapowie w Opolu zaśpiewa. Podziw" - napisał Paweł Wroński z Gazety Wyborczej. Słowa dziennikarza GW spowodowały falę negatywnych komentarzy na temat komentatora TVP.

W ożywioną dyskusję pełną nienawistnych komentarzy i docinek włączył się między innymi Leszek Balcerowicz.

"Pisowski przyjemniaczek" - takimi słowami określił Przemysława Babiarza.

W podobnym, chamskim tonie odezwał się inny człowiek z ul. Czerskiej, a mianowicie Wojciech Czuchnowski.

"Z wykształcenia aktor, a według pewnej deifnicji 'aktor jest do grania jak ... itd" (pisownia oryginalna)

Jednostronną, momentami wręcz wulgarną dyskusję postanowił zakończyć Krzysztof Ziemiec. Dziennikarz Telewizji Polskiej w czterech zdaniach "zamknął usta" totalnym.

"Przemek Babiarz jest erudytą i człowiekiem renesansu. Z wielką wiedzą. Znam go od lat. Od lat też komentuje w TVP takie uroczystości. Ciekawe dlaczego dopiero teraz się już nie podoba ...?" - napisał Ziemiec.

mor/dorzeczy.pl/Fronda.pl