Donald Tusk uwielbia występować w roli politycznego mędrca, który ma prawo pouczać wszystkich, w szczególności polski rząd. Dziś zrobił to samo, ale zaliczył przy tym poważną wpadkę.

Polski rząd powinien domagać się natychmiastowego zwołania Rady Europejskiej. Wsparcie Białorusinów to zarówno moralny obowiązek jak i polska racja stanu. Na co czekacie?!”

- napisał o godzinie 13:38 Tusk na twitterze.

Problem w tym, że o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej premier Mateusz Morawiecki zaapelował już rano w liście skierowanym do szefa RE Charlesa Michela oraz szefowej Komisji Europejskiej.

Co ciekawe, Tusk swój błąd jednak dostrzegł i przeprosił:

dam/twitter,PAP