Brawa dla polskich służb! Nie ma tolerancji dla jawnej rosyjskiej ekspozytury w Polsce. Niejaki Bartosz T., który otwarcie wychwalał sowieckie mordy na Polakach, usłyszał już zarzuty. Grożą mu dwa lata więzienia za propagowanie totalitarnego ustroju. To i tak mniej niż jego szefowi, Mateuszowi Piskorskiemu, którego ABW areszotwała pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji. 

Bartosz T., jak pisała wczoraj "Fronda.pl", na początku sierpnia napisał na swoim facebooku, że proponuje nową olimpijską dyscyplinę: "strzelanie w tył głowy na czas, w rowie katyńskim". Po publikacji naszego oraz kilku innych portali działacz V kolumny Putina już usłyszał zarzuty.

Ten sam człowiek nieco wcześniej paradował na Przystanku Woodstock z flagą Związku Radzieckiego. O wyczynach jego kolegów i koleżanek ze "Zmiany" można byłoby pisać długo, ale wystarczy powiedzieć - wszystkie odpowiadają oczekiwaniom Rosji.

bbb