- Dzisiejsza fala uchodźców to nic w porównaniu z masowymi migracjami, które zostaną spowodowane przez suszę i zmiany klimatyczne - oświadczył Kerry w wystąpieniu podczas wizyty na światowej wystawie Expo.

Szef amerykańskiej dyplomacji podkreślił, że jeśli chce się tego uniknąć, to trzeba podjąć działania, by osiągnąć trzy cele: zwiększyć produkcję rolną w zrównoważony sposób, dostosować się do zmian klimatycznych i zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych.

Kerry wyraził nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie na zbliżającej się konferencji klimatycznej w Paryżu. Zwracając się do przedstawicieli różnych krajów świata zaapelował: wytłumaczcie swoim obywatelom, jak ważne jest zawarcie porozumienia.

Czyli nie islamiści ale pogoda problemem numer jeden dla świata!

mm/onet.pl