Dziś w Białymstoku ma miejsce manifestacja Lewicy "Polska przeciw przemocy". Na miejscu znalazł się dziennikarz tygodnika "Do Rzeczy", który zauważył fakt, że na miejscu praktycznie nie ma Białostoczan.
- Demonstracja Lewicy. Spora grupa LGBT z Warszawy, Razemowcy z Opola. Lewica z Katowic. Białostoczan niemal nie ma. Chyba Biedroniowi i Zandbergowi coś nie wyszlo - napisał na Twitterze Wojciech Wybranowski, publicysta tygodnika "Do Rzeczy"
#Bialystok. Demonstracja Lewicy. Spora grupa LGBT z Warszawy, Razemowcy z Opola. Lewica z Katowic. Białostoczan niemal nie ma. Chyba Biedroniowi i Zandbergowi coś nie wyszlo pic.twitter.com/c1WzgCzBVZ
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) July 28, 2019
#Bialystok. I aktywiści LGBT z - jak mówią z dumą- Gdańska. Słaby byłem z geografii, ale Gdańsk to chyba nie Białystok? 😁 pic.twitter.com/RMSNpxjuDe
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) July 28, 2019
Lewica się buja. Nas buja. #Bialystok. https://t.co/bZDX61GRQJ
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) July 28, 2019
#Bialystok. Liderzy Razem za barierkami, oddzieleni od zgromadzonych. Chyba nie obawiają się niczego na swoim własnym wiecu? pic.twitter.com/2DAt2W9sQP
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) July 28, 2019
#Bialystok. Coś ta mobilizacja Białostoczan lewicy nie wyszła. Opodal pałacu Branickich kilka autokarów, głównie na warszawskich rejestracjach , kilka samochodów na blachach spoza Podlasia. A na placu, chwilę przed manifa zgromadzenie to niecałe 200 osób. Głównie przyjezdnych pic.twitter.com/EnK6CFgqwD
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) July 28, 2019
Podajcie dalej, zanim wmówią Wam, że w #Białystok setki mieszkańców popiera #LGBT. Cyrk objazdowy. Kilka autokarów, wiele aut. Cyrk objazdowy. Dzisiaj na pikiecie nie ma miejscowych! pic.twitter.com/wG7nxLcD8y
— Flawiusz Zamoyski (@fzamoyski) July 28, 2019
bz/TT