W jednej z dzielnic Budapesztu powstanie wolontariacka "służba bezpieczeństwa", której celem będzie "zapobieganie przejawom antysemityzmu. Tak zadecydowała Żydowska organizacja pozarządowa Fundacja Czyn i Obrona (TEV). O sprawie pisze lewicowy dziennik „Nepszava”.

- W celu zapobiegania antysemickim wybrykom TEV zdecydowała, że powoła swoistą

Obecnie trwa wypracowywanie szczegółów odnośnie "służby bezpieczeństwa", a TEV czeka na wolontariuszy.

"Imprezowa dzielnica" wzięła swoją nazwę z powodu mnogości lokali masowo odwiedzanych przez turystów. Obejmuje m.in. teren dawnej dzielnicy żydowskiej.

Na portalu fronda.pl pisaliśmy ostatnio o walce Niemców z antysemityzmem. Niemcy nie tworzą "służby bezpieczeństwa", która sprawowałaby pieczę nad rzekomymi wybrykami, ale namawiają społeczeństwo do... założenia jarmułek.

Pełnomocnik rządu ds. walki z antysemityzmem Felix Klein organizuje w sobotę ogólno-niemiecką akcję powszechnego noszenia jarmułek. Ma to być protest przeciwko rosnącemu w Niemczech zjawisku antysemityzmu.

zb/fronda.pl/wiadomosci.dziennik.pl