W TRAKCIE PROCESU

Jezus obiecuje nam dziś Ducha Świętego, którego nazywa Parakletem. Warto poddać się Jego działaniu, ponieważ zadaniem Ducha Świętego jest naprawić i przebóstwić nas. Co oznaczają te słowa?

Naprawić oznacza przywrócić nas do stanu "normalności". Jesteśmy stworzeni jako istoty na obraz i podobieństwo Boga, jako korona stworzenia. Niestety wskutek grzechu pierworodnego, pojawiło się w nas kilka istotnych defektów, przez które nie jesteśmy już tak bardzo podobni do Boga, jak byliśmy pierwotnie stworzeni. Popsuły się m.in. instrumenty naszej nawigacji w świecie. Nie umiemy już tak dobrze odróżnić zła od dobra, zraniona została nasza wola, została rozbita jakaś głęboka jedność pomiędzy naszym ciałem, psychiką i duszą. Dlatego jesteśmy ciągle podejrzliwi w stosunku do Boga, ciągnie nas do zła i nie potrafimy panować nad sobą, a tym bardziej kochać jak Bóg.

Bóg jednak nie zostawia swoich dzieci samych. I nie tylko chce nas naprawić, ale również przebóstwić. To ostatnie słowo oznacza mniej więcej tyle, że człowiek otrzymuje dla siebie od Boga w darze wszystko, co posiada Bóg, poza tożsamością Jego istoty (św. Maksym Wyznawca). Tym "wszystkim" co Bóg ma jest On sam, Jego życie, Jego moc i Jego dary. Osobą, której zadaniem jest przebóstwić nas jest Duch Święty.

PARAKLET GOTOWY DO DZIAŁANIA

Dziś Jezus odsłania przed nami trzy z wielu działań Ducha Świętego. Jezus mówi, że kiedy Paraklet przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie.

Na pierwszy rzut oka każde z tych działań wydaje się - delikatnie mówiąc - nieatrakcyjne, a wręcz nawet oskarżające nas. To jednak tylko pozory wynikające z konsekwencji grzechu pierworodnego w nas.  Naprawdę dobrze jest dla nas poddać się temu działaniu Ducha Świętego, bo Jego zadaniem jest naprawić nasze instrumenty poznawania świata, abyśmy patrzyli na wszystko oczami Boga. I nie tylko naprawić, ale tak nas przybliżyć do Boga, zjednoczyć z Nim i przemienić tak, że będziemy do Niego naprawdę podobni.

Przekonać o grzechu oznacza przywrócić w nas zmysł odróżniania dobra od zła, a jednocześnie nakłonić naszą wolę i serce do upodobania sobie dobra i odejścia od zła. Duch Święty nie tylko ma moc rozjaśnić rozum, ale wpłynąć także na nasze uczucia, emocje i decyzje, dzięki czemu będziesz naprawdę zawstydzony grzechem i zapragniesz bardziej Boga.

Przekonać o sprawiedliwości oznacza dać nam zrozumienie tajemnic życia Jezusa. Dzięki temu darowi umiesz coraz lepiej rozpoznać działanie Boga w swoim życiu (również to trudne), a to wzmacnia twoje zaufanie do Niego i chęć współpracy z Nim. Będąc współpracownikiem Boga zaczynasz widzieć, że twoje życie ma znaczenie, że jest niebanalne i że jesteś ważną częścią boskiego planu naprawy świata.

Przekonać o sądzie oznacza w tym przypadku to, że śmierć Jezusa złamała moc szatana i spowodowała jego definitywną przegraną. Gdy to zrozumiesz, odkryjesz, że jesteś po stronie Zwycięzcy. Że zawsze jest nadzieja. Że Bóg prowadzi losy świata, nic Mu się nie wymknęło spod kontroli. Wtedy przestajesz bać się wojen i zagrożeń. Ignorujesz wszystkie doniesienia o upadku Kościoła i skupiasz się na pomaganiu Jezusowi wprowadzania Królestwa Bożego w tym świecie.

DLA SŁUŻBY

Te zdolności nie są po to, by błyszczeć sobie pośród innych, chwaląc się ilością posiadanych charyzmatów.

Duch Święty, który jest samą Mocą, Miłością i Służbą, największe rzeczy czyni w tych, którzy czują się bezsilni, którzy chcą kochać ale wiedzą, że sami nie dadzą rady i którzy chcą służyć innym.

To właśnie pragnienie służby, a mówiąc precyzyjniej - nasza współpraca z inspiracjami pochodzącymi od Ducha Świętego, otwiera nas na pełnię działania Ducha Bożego. Zaproś dziś po raz kolejny Ducha Świętego do twojego życia. Wzywaj Go w ciągu dnia. Proś o pomoc, o naprawę i o przemianę. On zrobi dużo więcej niż pragniesz i oczekujesz, bo taki jest.

Ks. dr Piotr Spyra

Tekst ukazał się na profilu ks. Piotra Spyry na Facebooku.