Jak już informowaliśmy, dwóch radnych PiS przyczyniło się do oddania władzy w sejmiku woj. podlaskiego koalicji Donalda Tuska. W Sejmiku tym ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego dysponuje 15 mandatami, 8 mandatów ma Koalicja Obywatelska, 6 mandatów należy do Trzeciej Drogi, a jeden mandat przypadł KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy. Mimo to, nowym marszałkiem województwa podlaskiego został Łukasz Prokorym z Koalicji Obywatelskiej, na którego zagłosowało 16 radnych. Przewodniczącym sejmiku został natomiast Cezary Cieślukowski z Trzeciej Drogi, który zdobył 17 głosów.

Marszałek Prokorym zgłosił na wicemarszałków kandydatury Wiesławy Burnos i Marka Malinowskiego, którzy wywalczyli mandaty z listy PiS. Ich kandydaturę w tajnych głosowaniach poparło 16 radnych, a 14 było przeciw.

- „Zdecydowałam, że jak będę wicemarszałkiem, to będę mogła jeszcze dużo popracować przez pięć lat”

- powiedziała dziennikarzom Wiesława Burnos.

Do sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się szef podlaskich struktur PiS Jacek Sasin.

- „To oni zdradzili za stołki swoich wyborców. Wbrew ich woli oddali Podlaskie w ręce koalicji 13 grudnia. Zdrada ma krótkie nogi. Przekonają się o tym szybciej niż im się wydaje”

- napisał.

Do swojego wpisu dodał zdjęcie radnych z napisem „ZDRAJCY!!!”.