Takie informacje podał NFZ Centrum Interwencji Procesowej Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Wynika z nich, że w roku 2012 Skarb Państwa wydał na dokonywanie aborcji 1.626.006 zł (1.347,15 zł na jeden zabieg przerwania ciąży), a w roku 2013 1.764.581 zł (1.351,13 zł na jedną aborcję).
Ale jeszcze ciekawsze są inne dane, z których wynika, ni mniej ni więcej, tylko tyle, że rząd okłamywał opinię publiczną i Sejm, odnośnie liczny zabitych w imię „kompromisowej” ustawy dzieci. W 2012 roku miało być ich – wszystkich razem – 752, a NFZ podał Ordo Iuris, że było ich 1207 i to tylko tych z powodu choroby lub upośledzenia dziecka nienarodzonego. W 2013 roku liczba zamordowanych – z powodu niepełnosprawności dzieci była jeszcze wyższa i wynosiła 1306.
Ja rozumiem, że Tuskowi i jego bandzie „kompromisowców” trudno przyznać, że mają krew na rękach o wiele większej liczby dzieci niż podawali, ale kłamstwo w informacji publicznej, jest przestępstwem. I jeśli nie za zabijanie, to za kłamanie ktoś powinien odpowiedzieć.
Tomasz P. Terlikowski