Informacje na ten temat przekazuje włoski dziennik „La Repubblica”. Poinformowano, że to pierwszy raz od początku pełnoskalowej wojny, kiedy NATO poufnie wyznacza dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do interwencji.

Poinformowano, że pierwsza z nich to włączenie się Białorusi w wojnę przeciwko Ukrainie. Drugą linią, której przekroczenie oznaczałoby interwencję Sojuszu, wyznacza atak Rosji na Polskę, Mołdawię lub jeden z krajów bałtyckich.