W ocenie kard. Pizzaballi, uwolnienie przez Hamas zakładników jest jedyną szansą na wyjście z dramatycznej sytuacji, do jakiej w Izraelu i Palestynie doszło po atakach Hamasu.
- „W przeciwnym razie bardzo trudno będzie zatrzymać ten rozwój”
- powiedział.
W związku z tym patriarcha zaoferował oddanie się w niewolę, w zamian za zwolnienie przez zakładników Hamasu.
- „Nie będzie to problemem, jeśli dzięki temu dzieci będą mogły się uwolnić i wrócić do domu”
- podkreślił franciszkanin.
- „Z mojej strony jest taka gotowość”
- zapewnił.
Komentując tę deklarację w mediach społecznościowych, o. Lech Dorobczyński OFM zwraca uwagę, iż kard. Pizzaballa podjął tę heroiczną decyzję zaledwie kilkanaście dni po tym, jak papież Franciszek wręczył mu kardynalski kapelusz.
- „Kościół naprawdę jest różnorodny. Ma różne twarze. Ma 1 300 000 000 twarzy. W tym Twoją i moją. Oby jak najwięcej twarzy było podobnych do twarzy kard. Pizzaballi.”
- napisał warszawski duszpasterz.