W czasie swojego dzisiejszego wystąpienia w Sejmie, premier Donald Tusk oskarżał polityków Zjednoczonej Prawicy o uleganie białoruskim i rosyjskim wpływom, nazywając ich „pachołkami Rosji”. Przewodniczącemu Platformy Obywatelskiej celnie odpowiedział za pośrednictwem mediów społecznościowych b. premier Mateusz Morawiecki, zadając cztery istotne pytania.

- „Gdzie był Donald Tusk, gdy Rosja atakowała Krym w 2014 roku?”

- brzmi pierwsze z nich.

- „Dlaczego milczał, gdy Putin wraz z Niemcami budował Nord Stream? Kto tu niby jest ulubieńcem Putina? A może powie Pan wreszcie Polakom o czym rozmawialiście na sopockim molo?”

- dodał wiceprezes PiS.