Strzelanina miejsce miała w domu, w którym miało dojść do zatrzymania poszukiwanego mężczyzny. Poszukiwany pierwszy otworzył ogień do funkcjonariuszy.
Z jego rąk zginęło czterech policjantów, zaś czterech innych zostało rannych. Sam poszukiwany mężczyzna został śmiertelnie ranny w trakcie wymiany ognia.
Jak podaje lokalna policja, na miejscu zatrzymano dwie inne osoby.
„Prezydent Joe Biden został poinformowany o tragicznych wydarzeniach w Karolinie Północnej i rozmawiał z gubernatorem stanu, Royem Cooperem” – poinformował Biały Dom.
Komendant policji z Charlotte-Mecklenburg Johnny Jennings poinformował, że trzej zabici policjanci byli członkami grupy zadaniowej agencji United States Marshals Service, składającej się z funkcjonariuszy z różnych agencji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Czwarta ofiara śmiertelna to funkcjonariusz policji lokalnej.
„Dziś jest absolutnie tragiczny dzień dla miasta Charlotte i dla stróżów prawa. Dziś straciliśmy bohaterów, którzy byli tu, aby zapewnić bezpieczeństwo naszej społeczności” – dodał.
