Sullivan podkreślił, że mimo uruchomienia dostaw uzbrojenia dla ukraińskiej armii, w najbliższym czasie na froncie wciąż można spodziewać się rosyjskich sukcesów. Jego zdaniem, do końca tego roku ukraińskie wojska będą w stanie utrzymywać obecną linię obrony oraz skutecznie odpierać ataki agresora, ale potrzeba będzie czasu, by nadrobić zaległości w przekazywaniu pomocy.

Doradca Białego Domu uważa, że celem przyszłej ukraińskiej kontrofensywy będzie odbicie okupowanych przez Rosję terytoriów. Jego opinie należy traktować jako odzwierciedlenie stanowiska administracji prezydenta Joe Bidena, szczególnie w kontekście potencjalnej reelekcji na kolejną kadencję.

Informacje przekazane przez Sullivana sugerują, że Stany Zjednoczone wierzą w możliwość pokonania Rosji na polu bitwy w dłuższej perspektywie. Uzależniają to jednak od systematycznych dostaw broni i sprzętu wojskowego dla ukraińskiej armii.

W najbliższym czasie Ukraina ma jedynie utrzymywać linię obrony, jednak Waszyngton przewiduje, że Ukraina będzie gotowa do przeprowadzenia znaczącej kontrofensywy w 2025 roku, której celem ma być wyzwolenie okupowanych terytoriów, co stanowiłoby poważny cios dla Rosji.

Deklaracje Sullivana – czytamy - odzwierciedlają długofalową strategię Waszyngtonu wobec konfliktu w Ukrainie. Administracja Bidena stara się wesprzeć Kijów na tyle, by mógł on skutecznie przeciwstawić się rosyjskiej agresji i odzyskać utracone ziemie.