- W świetle tego, co dzieje się ze świadkami, takie zabezpieczenie nie powinno nikogo dziwić – mówi poseł PiS Marek Suski tygodnikowi "Newsweek". O dodatkowym źródle, które ma potwierdzać wtorkowe doniesienia „Rzeczpospolitej”, publicznie mówili rzecznik PiS Adam Hofman i szef zespołu smoleńskiego Antoni Macierewicz.
Dowód o jakim mowa to nagranie: - Nasz informator w śledztwie opowiada na nim, co odkryto na wraku. Mówi wprost o śladach materiałów wybuchowych – zapewnia jeden z rozmówców w PiS. I dodje: - To świadectwo wzięte na wypadek, gdyby temu człowiekowi stało się coś złego.
sm/Newsweek