Zatrudnienie jako naszego pełnomocnika mec. Rogalskiego, który zachowuje się obecnie bardzo dziwnie – to był błąd. On Nie zna chyba tak do końca materiału dowodowego i również w szeregu wątków sprawy smoleńskiej był bardzo bierny. To było m.in. przyczyną, że większość rodzin już zrezygnowała z jego usług.
To, co dziś mówi jest porażające, ponieważ promuje nawet nie tyle wersję zespołu Millera, co wersję MAK-u i Anodiny, że ci, którzy zginęli – zawinili w tej katastrofie. Mec. Rogalski wcześniej się zdyskredytował mówiąc dyrdymały o helu na lotnisku w Smoleńsku. To były rzeczy wtedy niesprawdzone. Zaczął też kwestionować dowody, które były sprawdzone wypracowane przez zespół pod przewodnictwem ministra Macierewicza, które również inni niezależni eksperci potwierdzili..
To, co w tej chwili mec. Rogalski mówi, nie odpowiada faktom i można mieć wątpliwości co do etyki adwokata i pełnomocnika rodzin. Występuje przeciwko swoim byłym mocodawcom. Takie zachowania są niedopuszczalne. Do tej pory wydawał mi się człowiekiem przyzwoitym, docierało do mnie to, że ma inne zdanie, ale nawet jeśli ma takie zdanie prywatnie, to publicznie nie powinien go w taki sposób wypowiadać jako adwokat. To go przecież dyskredytuje.
Nasuwa się pytanie dlaczego tak się zachowuje? Albo czegoś się bardzo obawia, albo ktoś go w inny sposób przekonał, aby brać udział w propagandowej nagonce w zwalczaniu tych, którzy chcą dojść do prawdy. Przecież nadal jest wiele znaków zapytania. Na mnóstwo pytań nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Jak choćby to, dlaczego nadal Rosjahttp://www.fronda.pl/admin/news/article/add/nie przetrzymują wrak samolotu i inne dowody? - mówi Fedorowicz.
Not. JW