Portal epoznan.pl jest honorowym patronatem tej demonicznej imprezy. Co ciekawe impreza pod nazwą „Joga przy fontannie” w Parku Adama Mickiewicza przy Operze na stałe wpisały się w kalendarz wakacyjnych imprez rekreacyjnych Poznania i cieszą się dużą popularnością. Widać urzędnicy miasta nie mają pojęcia co promują.

Przerażające jest również to, jak o imprezie wypowiada się organizatorka tego diabelstwa: „ Wierzymy, że joga jest fantastycznym sposobem na polepszenie, jakości naszego życia i własnego rozwoju. Wiemy, że dla wielu Poznaniaków wakacje w mieście nie są spełnieniem marzeń i często jest to czas pełen stresu, a nie wakacyjnego relaksu. Dlatego chcemy zorganizować dla wszystkich pozostających w mieście coś ciekawego, wesołego i ciekawego -mówi pomysłodawczyni i organizatorka akcji, Ulla Wilczyńska-Kalak.

Dla przypomnienia czytelnikom: Joga ma charakter demoniczny. I jak mówił w jednym z wywiadów dla Fronda.pl ksiądz Przemysław Sawa („Ksiądz Sawa: przestroga przed szatanem, to teologia Ewangelii”) joga to zagrożenie duchowe: „Swoją argumentację poprę doświadczeniem ojca J. Verlinde, który jest obecnie zakonnikiem, a w przeszłości był osobą głęboko wtajemniczoną w jogę i różnego rodzaje medytacje. Jego świadectwo, głębokiego zniewolenia przez te rzeczy stało się dla wielu z nas katolików wyraźnym sygnałem, iż joga jest zagrożeniem duchowym. Można poczytać jego publikacje. Podobnie wypowiada się s. Michaela Pawlik, dominikanka, wybitna znawczyni hinduizmu i religii Dalekiego Wschodu.

Ja zaś jako egzorcysta spotykałem się osobiście ze złymi skutkami uprawiania jogi u ludzi, którzy zwracali się do mnie. Oczywiście, nie mówimy tu o opętaniu, lecz zniewoleniu duchowym, albo – precyzyjniej – o możliwości takiego zniewolenia. Jeśli jednak chrześcijanin głębiej wejdzie w podejmowanie religijnych praktyk religii pogańskich, to naraża się na grzech przeciwko I przykazaniu Bożemu”.

Przeczytaj również świadectwo człowieka, który uprawiał jogę („Świadectwo człowieka zniewolonego przez ... jogę!”)

Zachęcamy Poznaniaków, by w niedzielę przyszli i wyrazili swoje niezadowolenie z faktu, że promuje się mieszkańcom miasta demoniczny relaks, który zagraża życiu wiecznemu.

Philo