Zdaniem pracownika ambasady Rzeczypospolitej na Białorusi Pawła Jessy, większość Polaków to idioci, Platforma Obywatelska to hultaje, a PiS – przygłupy.

Spotkanie dyplomaty z opozycjonistą odbyło się w restauracji w Mińsku. Dyplomata z Ambasady krytykuje podczas rozmowy ustalenia zespołu Antoniego Macierewicza ws. katastrofy smoleńskiej. „Na parówkach, na puszkach konserwó udowadniają takie rzeczy, jak samolot spadł... Makabra... kiedy zrobili taką perzentację, konferencję... to było po prostu otworzyć piwo, patrzeć i śmiać się” – mówił dyplomata.

Nie wiadomo, kto nagrał rozmowę. Autorzy publikacji w Internecie podali, że zrobili to Białorusini. Portal niezależna.pl podejrzewa, że mogły stać za tym także polskie służby sepcjalne.

Sam Paweł Jessy nie chciał komentować sprawy pytany przez dziennikarzy niezależnej.pl. „Komentarz do filmu prześlę po pokazaniu go mojemu kierownictwu” – odparł. Z kolei MSZ ostrzega, że możliwa jest manipulacja treści rozmowy.

pac/niezależna.pl