- W związku z nieprzychylnymi komentarzami formułowanymi pod adresem kampanii oraz pojawieniem się w dyskusji wątków ideologicznych, zdecydowaliśmy o jej wstrzymaniu. Nasza decyzja podyktowana jest wolą poszanowania odczuć odbiorców oraz wynika z zasad etyki biznesu, których przestrzeganie jest dla nas sprawą nadrzędną - poinformowała "Rz" Agata Borowska z biura prasowego Polskiej Telefonii Cyfrowej. - Przepraszamy wszystkich, którzy mogli poczuć się w jakikolwiek sposób dotknięci – nigdy nie było to naszym zamiarem - dodaje.
Głos zabrał również prezes IPN dr Łukasz Kamiński, który wystosował list do PTC: "Ze zdumieniem i oburzeniem przyjąłem wykorzystanie przez PTC S.A. w działaniach marketingowych postaci W. Lenina. Jest to nieodpowiedzialne trywializowanie masowych zbrodni i ich ofiar. Skutki społeczne tej kampanii mogą być tym groźniejsze, że adresowana jest ona do młodych ludzi, wśród których buduje ona pozytywne skojarzenia związane z W. Leninem. W imię pamięci milionów ofiar komunistycznych zbrodni a także poczucia społecznej odpowiedzialności biznesu apeluję do Państwa o natychmiastowe zaprzestanie kampanii reklamowej z wykorzystaniem wizerunku W. Lenina, usunięcie go z wszystkich nośników, także do podjęcia działań, które przyczynią się do naprawy wyrządzonych szkód w świadomości młodego pokolenia Polaków" - czytamy w liście.
Kampanią przeciw reklamie Heyah z Leninem zajęło się Stowarzyszenie Twoja Sprawa.
JW/RP.PL