Egzorcysta archidiecezji warszawskiej tłumaczy, że osoby po 30. rok życia są narażone na działanie złego ducha bardziej niż dzieci.

- Jest to związane z ich emocjami - mówi duchowny. Jak podkreśla, diabeł wykorzystuje różne środki, żeby dotrzeć do człowieka. Szczególnie narażone są osoby, które długo przesiadują w internecie. Jak dodaje, znacznie więcej jest przypadków dręczenia przez demona niż opętań. Dręczenie może polegać np. na tym, że osoba widzi wrogie postacie, które mogą nakazywać samobójstwo.

88-letni ks. Jan Szymborski od lat odprawia egzorcyzmy. Pomógł 30 opętanym i aż 3 tys. dręczonych. Jest też autorem książki „Egzorcyzmy a moce ciemności”. Choć problemy najczęściej mają dorośli, jedną z osób, w sprawie której modlił się ks. Szymborski był 4-latek.

- Nie boję się Szatana, nigdy się go nie bałem - mówi egzorcysta. Podkreśla, że strach powoduje silniejszy atak Złego.

KJ/Se.pl