Fronda.pl: Fakt.pl napisał, że rzecznik prasowy MON pan Bartłomiej Misiewicz w odwiedził 19. stycznia nocny klub w Białymstoku, niektórym proponował posadę w MON i podrywał dziewczyny. Co sądzi Pan o tych doniesieniach?

Dr Jerzy Targalski: Picie wódki i podywanie 'kobitek' nie jest chyba zakazane w naszej cywilizaji?

Z pewnością nie jest, ale tabloid donosi, że 'proponował posady', co chyba nie byłoby dobrze widziane, gdyby okazało się prawdą?

Oczywiście, to jest naganne, ale my nie wiemy, czy to jest prawda, natomiast rozumiem, ze ,,Fakt'' chciałby, żeby podrywał facetów? Miałby pić wodę sodową i podrywać facetów, i wtedy byłoby wszystko w porządku?

Na pewno byłaby to większa sensacja. Ale w chwili, kiedy szef MON następnego dnia otwiera punkt informacyjny Wojsk Obrony Terytorialnej w Białymstoku, to może jednak nie był najwłaściwszy czas na zabawę w klubie?

Przede wszystkim nie wiemy, czy to jest prawda. Tak piszę ,,Fakt'', więc nie wiemy.

Jeśli prawda - to jest to wysoce naganne, ale mocno wątpię, czy to jest prawda - to po pierwsze. Po drugie - myślę, że rosyjska agentura podejmie się każdej możliwej prowokacji przeciwko Antoniemu Macierewiczowi i przeciwko Wojskom Obrony Terytorialnej, ponieważ rosyjska agentura we wszystkich krajach byłego 'Sowieta', tam gdzie się tworzy WOT - na przykład w tej chwili na Łotwie - prowadzi zaciekłą kampanię przeciwko tym formacjom. Wszyscy wiedzą, ze Obrona Terytorialna będzie pacyfikowała przede wszystkim rosyjską agenturę.

Jeśli zauważyliby jakiekolwiek potknięcie - mogą to wykorzystywać?

Oczywiście. To mogła być też prowokacja czy cokolwiek innego, a może być też nieprawda, ale zawsze potrzebny jest dowód. Jeśli te informacje by się potwierdziły, to jest to naganne. Ja jednak wiem, co robi w Polsce rosyjska agentura.

Powiedzmy sobie też jasno, i niech wszyscy przestaną udawać - podrywanie kobiet i picie wódki nie jest rzeczą naganną. Ja wódki nie piję, ale ludzie nie po to wymyślili wódkę, żeby jej nie pić. Jak ja miałem 27 lat to też bywało, że wypiłem i nie zawsze w restauracji.

Odnośnie tej sprawy - nie wiem czy to prawda, ponieważ ,,Fakt'' prowadzi politykę niemiecką przeciwko Polsce i nie wiem, czy to nie jest właśnie element niemieckiej wojny informacyjnej przeciw nam.

Są jednak jeszcze zdjęcia z tego wydarzenia.

Zdjęcia? Od czasu, kiedy istnieje Photoshop, wszystko jest możliwe. Tak więc od czasu istnienia programów do manipulacji obrazem i od czasu, kiedy niemieckie media uchodzą w Polsce za media polskie, to ja tym niemieckim mediom nie wierzę. Najpierw niemieckie media musiałyby udowodnić, że są obiektywne wobec Polski. Niech się zajmą niemieckimi obozami koncentracyjnymi.

Pan Paweł Rabiej stracił posadę rzecznika .Nowoczesnej, dlaczego - Pana zdaniem?

Ja nie wiem dlaczego. Ja bym go raczej wyrzucił za ideologiczną pederastię, ale prawdopodobnie za co innego wyleciał. Może się zasadził na pięknego Rysia i został wyrzucony przez piękną Joaśkę?
Nie wiemy, ale odnośnie pederastii - jest to jawne. I jeszcze się tym chwali, a lepiej, gdyby siedział cicho i nie oznajmiał tego publicznie w sposób ekshibicjonistyczny.

dziękuję za rozmowę