Zarówno Maciej, jak i Roman Giertych, niegdyś mocno związani z Młodzieżą Wszechpolską, dziś odcinają się od organizacji. 11 listopada obaj nie pójdą w marszu organizowanym przez narodowców, ale wezmą udział w pochodzie z prezydentem Bronisławem Komorowskim.

 

Dziennik.pl dotarł jednak do listu, w którym Maciej Giertych ostrzega MW przed zamieszkami 11 listopada. Apeluje, by nie wchodzili w drogę prezydentowi Komorowskiemu, gdyż „źle by było gdyby to ważne pierwsze uhonorowanie Dmowskiego przez Prezydenta RP zostało zakłócone przez jakieś awantury uliczne”. - Jak dotąd żaden prezydent Polski nie honorował przywódcy Narodowej Demokracji - argumentuje Giertych w liście do Młodzieży Wszechpolskiej.


W swoim liście Giertych senior apeluje do narodowców:

1. Ustalcie tak termin i trasę Waszego marszu by nie kolidował on z prezydenckim.

2. Zadbajcie by na Waszym marszu był porządek i dyscyplina.

3. Nie dajcie się sprowokować. Musicie mieć własne służby porządkowe by wszelkie próby prowokowania niestosownych zachowań, niewłaściwe okrzyki, czy transparenty były w zarodku likwidowane.

4. Przygotujcie zawczasu treść okrzyków i pieśni, którymi zajęci będą uczestnicy marszu. To samo oczywiście dotyczy transparentów.

5. Wyznaczcie osoby do inicjowania okrzyków i pieśni i nie pozwólcie na spontaniczność w tym temacie.

6. Nie zapraszajcie na marsz osób, które się politycznie kojarzą z dzieleniem narodu, stawianiem jątrzących zarzutów bez dowodów. Nie pozwólcie by marsz przekształcił się w nie Waszą imprezę.


W czwartek w jednym z programów w TVP1
Roman Giertych skrytykował obecne kierownictwo Młodzieży Wszechpolskiej i odciął się od działań organizacji. - Martwię się tym, że Młodzież Wszechpolska dzisiaj związała się z ruchem narodowo-radykalnym, z którym ja zawsze miałem raczej wojnę, niż przyjaźń. To, co dzisiaj robi Młodzież Wszechpolska, to że wspólnie z ONR-em, z różnymi dziwnymi ludźmi, którzy głoszą teorie smoleńskie zupełnie oderwane od rzeczywistości, organizuje ten wspólny marsz – to nie budzi mojej sympatii – powiedział. - Uważam, że obecne kierownictwo Młodzieży Wszechpolskiej prowadzi tę organizację w złym kierunku. Nie chcę mieć nic wspólnego z tym, co robili w zeszłym roku – skonstatował.

 

eMBe/Dziennik.pl (fot. Ojczyzna.pl)